Od
1
proc.
w
2022
r.
do
17
proc.
w
2024
r.
wzrosła
liczba
ojców
korzystających
z
urlopów
rodzicielskich
w
efekcie
wdrożonej
dwa
lata
temu
unijnej
dyrektywy
Work-Life
Balance
(ang:
równowaga
pomiędzy
pracą
a
rodziną).
„Dyrektywa
wpisuje
się
w
oczekiwania
społeczne
i
jest
odpowiedzią
na
niekorzystne
zjawiska
demograficzne”
–
wskazał
Mariusz
Jedynak,
członek
zarządu
Zakładu
Ubezpieczeń
Społecznych.
Fundacja
Share
the
Care
oraz
Zakład
Ubezpieczeń
Społecznych
opublikowali
raport
„Mama
i
tata
w
domu
i
w
pracy”,
który
analizuje
zmiany
aktywności
zawodowej
w
Polsce,
jakie
zaszły
w
ciągu
dwóch
lat
od
wdrożenia
unijnej
dyrektywy
Work-Life
Balance.
Raport
został
zaprezentowany
21
maja
podczas
konferencji
„Równi
w
domu,
równi
w
pracy”.
„Czujemy
się
bezpieczni,
kiedy
możemy
się
rozwijać
i
kiedy
jesteśmy
równo
traktowani.
Po
wprowadzeniu
dyrektywy
Work-Life
Balance
wielu
ojców
decyduje
się
zostać
z
dzieckiem
w
domu,
a
to
przekłada
się
nie
tylko
na
życie
zawodowe
kobiet,
ale
i
na
sytuację
demograficzną.
Polki
chętniej
rodzą
dzieci,
jeżeli
wiedzą,
że
będą
mogły
szybciej
wrócić
na
rynek
pracy”
–
podkreśliła
Magdalena
Sobkowiak-Czarnecka,
podsekretarz
stanu,
pion
ds.
UE
w
Kancelarii
Prezesa
Rady
Ministrów.
Magdalena
Sobkowiak-Czarnecka
dodała,
że
unijna
dyrektywa
jest
także
odpowiedzią
dla
tych,
którzy
zastanawiają
się,
jak
spełnić
wymagania
dyrektywy
dotyczącej
obecności
kobiet
w
zarządach,
mówiących
dzisiaj,
że
zbyt
mało
kobiet
aplikuje
na
takie
stanowiska.
„W
Polsce
więcej
Polek
niż
Polaków
kończy
studia
wyższe.
Luka
powstaje
w
momencie
założenia
rodziny
i
urodzenia
dzieci.
Do
pełnego
równouprawnienia
nie
potrzebujemy
jednak
kolejnych
uwarunkowań
prawnych,
ponieważ
jest
ono
zagwarantowane
przez
traktaty
unijne,
przez
konstytucję.
Potrzebna
jest
zmiana
społeczna,
a
taką
wprowadza
dyrektywa
Work-Life
Balance,
m.in.
przyzwyczajając
nas
do
widoku
ojca,
który
opiekuje
się
dzieckiem”
–
zaznaczyła
przedstawicielka
KPRM.
Dane
z
raportu
dotyczące
aktywności
zawodowej
w
Polsce
pokazują,
że
w
przypadku
kobiet,
które
nie
mają
dzieci
wskaźnik
zatrudnienia
wynosi
86
proc.
–
niemal
identycznie
jak
w
przypadku
mężczyzn
(88
proc.)
w
badanej
grupie.
Natomiast
przy
jednym
dziecku
poniżej
6
lat
aktywność
zawodowa
kobiet
spada
do
77
proc.,
podczas
gdy
mężczyzn
–
wzrasta
do
96
proc.
Przy
dwójce
dzieci,
w
tym
co
najmniej
jednym
poniżej
6
lat,
wskaźnik
aktywności
kobiet
wynosi
73
proc.,
a
mężczyzn
–
pozostaje
na
poziomie
96
proc.
Natomiast
przy
trójce
lub
większej
liczbie
dzieci
z
co
najmniej
jednym
małym
dzieckiem
aktywność
zawodowa
kobiet
spada
do
60
proc.,
a
mężczyzn
–
do
93
proc.
„Dyrektywa
Work-Life
Balance
wprowadziła
m.in.
możliwość
wykorzystania
nietransferowalnej
części
dziewięciu
tygodni
urlopu
rodzicielskiego
przez
ojców
i
przez
matki.
To
jest
zmiana
jakościowa,
jeżeli
chodzi
o
zaangażowanie
ojców
w
wychowanie
dzieci,
ponieważ
w
ciągu
ostatnich
lat
istotnie
wzrosły
statystyki.
W
roku
ubiegłym
prawie
42
tysiące
ojców
skorzystało
z
tej
możliwości”
–
podkreślił
Mariusz
Jedynak,
członek
zarządu
Zakładu
Ubezpieczeń
Społecznych.
Dane
pokazują,
że
w
ciągu
dwóch
lat
obowiązywania
dyrektywy
liczba
ojców
korzystających
z
urlopów
rodzicielskich
wzrosła
z
1
proc.
w
2022
r.
do
17
proc.
w
2024
r.
W
ocenie
autorów
raportu
jest
to
dowód
na
rosnącą
świadomość
i
aktywność
mężczyzn
w
opiece
nad
dzieckiem.
„Dane,
które
zbieramy
i
analizujemy,
pokazują,
że
mimo
postępujących
zmian
legislacyjnych
i
kulturowych,
wielu
rodziców,
którzy
chcą
łączyć
życie
zawodowe
z
rodzinnym,
nadal
napotyka
na
bariery.
Skala
wyzwań
wymaga
kontynuacji
działań
systemowych,
edukacji
oraz
dalszego
wzmacniania
roli
instytucji
publicznych
i
pracodawców
we
wspieraniu
rodzin”
–
powiedział
Mariusz
Jedynak.
Karolina
Andrian,
członkini
zarządu
Fundacji
Share
the
Care
wskazała,
że
raport
zawiera
także
analizę
potencjalnych
działań,
co
więcej
można
zrobić
dla
pełnego
równouprawnienia
kobiet
na
rynku
pracy.
„To,
co
jest
bardzo
ważne,
to
włączenie
mężczyzn
w
temat
równowagi
praca-rodzina.
Dlatego
zwracamy
się
m.in.
do
pracodawców,
którzy
zatrudniają
mężczyzn
w
męskich
branżach,
żeby
zaangażowali
się
na
rzecz
działań
w
tworzeniu
ekosystemu
przyjaznego
pracującym
rodzinom.
Czyli
nie
tylko
zmiany
systemowe,
edukacja
pracodawców,
ale
też
edukacja
samych
rodziców,
jakie
mają
prawa,
jakie
korzyści
z
tych
praw
wynikają
i
jak
z
nich
skorzystać”
–
zaznaczyła
Karolina
Andrian.
Ekspertka
dodała,
że
w
dzisiejszych
czasach
należy
działać
na
różnych
poziomach.
„Wsparcie
finansowe,
które
jest
wypłacane
dla
rodziców
w
postaci
800+
czy
Aktywnego
Rodzica,
działania,
które
wykonuje
rząd,
aby
tworzyć
jak
najwięcej
miejsc
w
żłobkach,
a
także
popularyzacja
praw
związanych
z
urlopami
dla
rodziców
–
to
wszystko
musi
tak
naprawdę
dziać
się
jednocześnie”
–
podkreśliła
Karolina
Andrian.
Aleksandra
Gajewska,
wiceminister
rodziny,
pracy
i
polityki
społecznej
wskazała
na
szczególne
znaczenie
programu
Aktywny
Rodzic.
„Zainteresowanie
tym
programem
jest
ogromne.
Wpłynęły
wnioski
na
ponad
613
tys.
dzieci.
W
210
gminach,
które
były
wcześniej
białymi
plamami
na
mapie
żłobków,
powstały
takie
placówki.
Tym
samym
liczba
gmin,
w
których
nie
ma
żłobka,
spadła
o
36
proc.”
–
wskazała
Aleksandra
Gajewska.
Mariusz
Jedynak
zwrócił
uwagę,
że
zmiany
świadomości
społecznej
następują
stopniowo.
Podał
przykład
wprowadzonego
w
2010
r.
urlopu
ojcowskiego.
„Na
początku
ojcowie
wykorzystywali
tydzień,
później
dwa
tygodnie,
na
wsparcie
kobiety
po
urodzeniu
dziecka.
Udział
ojców
był
wtedy
nieduży,
4-5
proc.
w
stosunku
do
liczby
urodzeń.
Natomiast
obecnie
wykorzystanie
dwutygodniowego
urlopu
ojcowskiego
jest
na
poziomie
64
proc.”
–
podał
członek
zarządu
ZUS.
ZUS
od
2022
r.
obsługuje
programy
wsparcia
rodzin:
500+,
800+,
Dobry
Start.
Za
wspomaganiem
rodziny
idą
gigantyczne
środki
finansowe.
Na
dziś
jest
to
blisko175
mld
złotych,
które
zostały
wypłacone
na
rzecz
dzieci
i
na
rzecz
rodziców
wychowujących
dzieci.
Raport
ZUS
i
Fundacji
Share
the
Care
„Równi
w
domu,
równi
w
pracy”
można
pobrać
na
stronie
fundacji
Share
the
Care,
a
także
na
stronie
równi.teamrodzina.pl.
Źródło
informacji:
PAP
MediaRoom
Źródło: PAP MediaRoom
